Psychika w trakcie pandemii czyli co zrobić, żeby nie oszaleć

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy nasz świat stanął na głowie. Żyliśmy we względnym poczuciu bezpieczeństwa, stabilności i przewidywalności. Snuliśmy plany na bliższą i dalszą przyszłość. Plany różnego rodzaju – zawodowe – dotyczące zmiany miejsca czy rodzaju pracy, rozwoju zawodowego, udziału w różnych szkoleniach. Plany inwestycyjne i/lub mieszkaniowe – związane z kupnem/ zmianą mieszkania. Nie wspominając już o planach związanych z  wyjazdami wakacyjnymi, finansowymi  czy rodzinnymi – wejście w związek małżeński, zorganizowanie wesela lub powiększenie rodziny. W skrócie mówiąc – niezliczone ilości planów, które w krótkim czasie mogły stanąć pod dużym znakiem zapytania.

Do tego doszło zagrożenie i niewiadoma jaką jest wirus. Nie za wiele o nim wiemy, w mediach nierzadko można znaleźć sprzeczne poglądy na jego temat. Wprost proporcjonalnie do wzrostu ilości informacji o czającym się zagrożeniu, wzrastała też liczba teorii spiskowych. Nie wiedzieliśmy, czy się bać czy nie, ale gdy obserwowaliśmy panikę np. w sklepach – brak papieru toaletowego, makaronu i ryżu, to trudno było zachować spokój i opanowanie.

Kolejną trudnością, z którą musieliśmy się zmierzyć była izolacja – zamknięcie restauracji, szkół, miejsc pracy, przejście na pracę zdalną. Niektórzy zostali zamknięci w kilka osób na niewielkim metrażu z brakiem możliwości wyjścia do lasu czy parku. Mogły pojawiać się czy pogłębiać kryzysy w relacjach – np. partnerskich. W wielu branżach dodatkowo pojawiły się  problemy zawodowo – finansowe – utrata miejsca pracy, zmniejszone wynagrodzenie, niepewność dotycząca przyszłości firmy i biznesu.

To tylko kilka z przykładowych problemów i trudności, z którymi część z nas musiała się zmierzyć. Zapewne było i jest ich o wiele więcej. Sytuacje takie mogą uruchamiać potężne siły emocjonalne w naszym wnętrzu. Wśród tych emocji znaczne miejsce może zajmować lęk i złość.

Emocje te bardzo trudno jest przeżywać. Chronimy się przed nimi (często nieświadomie) stosując szereg różnych mechanizmów obronnych. Mechanizmy te są bardzo ważne w naszym życiu, gdyż często pozwalają nam działać sprawnie mimo pojawiających się trudności. Natomiast są one zniekształceniem rzeczywistości i stosowane nadmiernie, mogą mieć negatywny wpływ na nasze funkcjonowanie. Pandemia i trudności z nią związane mogą potęgować korzystanie z tych mechanizmów wywołując negatywne skutki dla naszego zdrowia psychicznego. 

Z kolei brak wystarczającej siły mechanizmów obronnych powoduje, że nie ma struktury, która chroniłaby nas przed wszechobecnym lękiem, powodując, że możemy „zatapiać się” w nim i czuć się przez niego zdominowanym.  

W zależności od indywidualnych uwarunkowań i tendencji, psychiczne konsekwencje pandemii mogą być różne. Do tych najczęściej spotykanych zapewne będą należeć:

  • Lęk, napięcie, poczucie zagrożenia, ataki paniki
  • Obniżenie nastroju, smutek, przygnębienie
  • Brak energii, zmęczenie, problemy ze snem
  • Stres
  • Wybuchy złości
  • Uzależnienia (np. alkohol, środki psychoaktywne, zakupy, telefon, gry komputerowe)
  • Pogorszenie relacji rodzinnych, partnerskich
  • Bóle w ciele o niewyjaśnionym podłożu fizjologicznym.

Radzenie sobie ze skutkami zależy od natężenia, czasu trwania oraz rodzaju objawów. W tym artykule chciałam się podzielić uniwersalnymi wskazówkami, pomocnymi przy różnego rodzaju trudnościach. Poszczególne objawy (wymienione powyżej) opiszę bardziej szczegółowo w kolejnych artykułach.

Rozmowa przede wszystkim

Jeżeli czujesz, że Twoje samopoczucie psychiczne nie jest najlepsze, to pierwsza rzecz, jaką możesz zrobić to porozmawiać z kimś bliskim i postarać się opisać swoje myśli, uczucia związane z tym, co się dzieje. Ważne, aby była to osoba, przy której czujemy się bezpiecznie, która nie będzie oceniać, ale wysłucha i da wsparcie. Dobra rozmowa powinna zadziałać w taki sposób, że uwolni nas od napięcia i ciężaru trudnych emocji – przynajmniej częściowo.

Skup się na swoim ciele

Korzystne może być wykonywanie prostych ćwiczeń oddechowych, relaksacyjnych. Ćwiczenia takie obniżają napięcie, lęk i stres. Na pewno ważna jest regularność. O ćwiczeniach relaksacyjnych więcej pisałam w artykule „Osiągnij spokój wewnętrzny. Jak i po co medytować?”>>

W Internecie można znaleźć wiele przykładowych praktyk medytacyjnych. Polecam wypróbować medytacje prowadzone przez Małgosię Mostowską, które są dostępne na jej kanale YouTube:

Dbaj o relacje z innymi

Pomimo tego, że spotkania towarzyskie nie są rekomendowane, możemy utrzymywać kontakt telefoniczny lub poprzez wideopołączenia. Dostępne komunikatory umożliwiają zorganizowane spotkania w kilka osób. Można umówić się ze znajomymi na kawę, nie wychodząc z domu. Relacje z innymi osobami dają dużo pozytywnych emocji – mamy możliwość porozmawiania o swoich trudnościach, dowiedzenia się, jak inni sobie z nimi radzą. Rozmowa odciąża emocjonalnie, a w bycie w relacji dodatkowo daje poczucie bycia ważnym.

Pomagaj

Poczucie, że możemy komuś pomóc daje bardzo dużo przyjemności i satysfakcji. Wprowadza do naszego życia poczucie sensu i samospełnienia. Pomocy można udzielać na szereg różnych sposobów – pomoc materialna związana z dostarczeniem jakichś produktów do placówek, które mogą tego potrzebować. Finansowa w postaci wpłacenia pieniędzy na szczytny cel.  Pomoc związana z jakąś konkretną czynnością – np. w postaci przygotowania posiłku. Warto też zastanowić się, czy w naszym otoczeniu jest ktoś, kto mieszka samotnie lub kto może mieć ograniczone kontakty społeczne. Wsparcie emocjonalne to również coś, co możemy zrobić dla innych. Sama rozmowa może być dla kogoś bardzo istotna i pomocna.   

Praktykuj wdzięczność

O prowadzeniu dzienniczka wdzięczności pisałam już w innym artykule – „Zwiększ swój poziom szczęścia”>>

Jeżeli jednak zauważasz, że niepokojące objawy występują przez dłuższy czas, gdy trudno jest podjąć jakieś działania lub gdy one nie działają, to sygnał, aby zgłosić się do psychologa lub psychoterapeuty i skonsultować temat. Również gdy zauważymy, że osoby w naszym otoczeniu mogą potrzebować pomocy, spróbujmy z nimi porozmawiać i wesprzeć, także w poszukiwaniu specjalistycznej pomocy. Pamiętajmy, że wsparcie nie oznacza oceny.  Starajmy się nie krytykować, ale przede wszystkim wysłuchać. 

Zauważacie u siebie jakieś psychiczne skutki pandemii? Jak sobie z nimi radzicie?

10 Comments

Add yours →

  1. „Praktykuj wdzięczność” – to hasło, które powinno nam ZWŁASZCZA teraz towarzyszyć każdego dnia 🙏🏻 I chyba właśnie ta praktyka w połączeniu ze spotkaniami online pomaga przetrwać ten trudny czas.

    Polubione przez 1 osoba

  2. Bardzo ciekawy tekst. Chętnie zapoznalabym się z prakrycznymi sposobami radzenia sobie z izolacją w kontekście relacji z partnerem. 🙂

    Polubione przez 1 osoba

  3. To bardzo ważne wiedzieć, że mamy prawo do różnych reakcji w takiej trudnej sytuacji. Że różne mechanizmy mają prawo w nas zadziałać i nie trzeba się o to obwiniać. A jeszcze ważniejsze, że są sposoby, które pomagają sobie z tym radzić. Bardzo przydatny w tym zwariowanym czasie artykuł!

    Polubione przez 1 osoba

    • Każdy jest inny i każdy reaguje w pewien sposób z jakiś bardziej lub mniej świadomych przyczyn. Mamy prawo do bycia takimi, jacy jesteśmy. Jeżeli natomiast czujemy, że dany sposób reagowania nie jest dla nas korzystny, to możemy próbować pracować nad sobą i to zmieniać. Dziękuję 🙂

      Polubienie

  4. Dziękuję za ten artykuł. Zrobiłam właśnie ćwiczenie z medytacją uważności i jestem pozytywnie zaskoczona 🙂 z niecierpliwością czekam na kolejne artykuły, a przede wszystkim ten o zmęczeniu, bo to mi ostatnio ciągle towarzyszy. Pozdrawiam!

    Polubienie

  5. Dziękuję za ciekawy artykuł i polecone ćwiczenia medytacyjne. Chętnie skorzystam. Sugerowana rozmowa z bliskimi i pomaganie sprawią że poczujemy się lepiej. Pozdrawiam.

    Polubienie

  6. Dziękuję za ciekawy artykuł i polecone ćwiczenia medytacyjne. Chętnie skorzystam. Sugerowana rozmowa z bliskimi i pomaganie sprawią że poczujemy się lepiej. Czekam na kolejne artykuły. Pozdrawiam.

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do Ann Anuluj pisanie odpowiedzi