Mój dobry znajomy – chłopak cichy, spokojny, niezwracający na siebie uwagi, pewnego dnia zapisał się na siłownie. Nie minął miesiąc i zaczęłam obserwować totalną metamorfozę – nie tylko fizyczną, ale przede wszystkim osobowościową. Z niezbyt pewnego siebie chłopaka zrobił się nagle towarzyski, odważny, zaczepliwy i pewny siebie facet. Nie było to chwilowe udawanie – zmiana okazała się trwała. Była tak ogromna, w tak krótkim czasie, że zaczęłam się interesować wpływem ciała na psychikę.
W mediach ciało odgrywa pierwszorzędną rolę. Odchudzanie, zdrowy tryb życia, ćwiczenia fizyczne, diety, detoksy, najnowsze trendy w modzie to główne tematy pojawiające się na pierwszych stronach gazet. Portale internetowe prześcigają się w artykułach na temat operacji plastycznych znanych celebrytów. W telewizji znajdziemy całą masę programów, gdzie zwykli śmiertelnicy są ubierani, czesani i malowani jak gwiazdy filmowe.
Często spotykam się ze sceptycznym stosunkiem do osób, które koncentrują się na ciele. A tymczasem taka koncentracja może mieć bardzo pozytywny wpływ na naszą psychikę.
Co daje koncentracja na ciele?
- Lepsze samopoczucie
Robert Thayer w swoich badaniach wykazał, że ćwiczenia fizyczne, zabiegi higieniczne takie jak np. kąpiele, czy kosmetyczne poprawiają nasz nastrój.
Troska o ciało polepsza nasze zdrowie fizyczne – ciało wpływa na psychikę a psychika na ciało. Zdrowe ciało to zdrowa psychika.
- Aprobata otoczenia
Gdy dobrze wyglądamy ludzie prawią nam komplementy, co sprawia, że czujemy się miło. W psychologii społecznej mówi się o tzw. „efekcie halo”, który polega na generalizowaniu oceny danej osoby na podstawie jednej wybranej cechy (np. znana gwiazda filmowa jest postrzegana jako ekspert w wielu innych dziedzinach, nie tylko gry aktorskiej). Udowodniono również, że osoby atrakcyjne są postrzegane jako bardziej inteligentne, łatwiej jest im znaleźć pracę, więcej zarabiają.
Co ważne nieistotna jest obiektywna atrakcyjność danej osoby. Ważne jest to, czy czujemy się atrakcyjnie. Jeżeli tak, to otoczenie właśnie tak nas odbiera.
- Wyższa samoocena
Jeżeli emocje związane z ciałem są pozytywne, to wzrasta samoocena. Osoba czuje się bardziej dowartościowana, ma przekonanie o swoich kompetencjach, jest bardziej odporna na stres. Badania udowodniły, że osoby skoncentrowane na ciele zachowują się bardziej społecznie, a kontakty społeczne przyczyniają się do zwiększenia samooceny.
- Poczucie tożsamości
Tożsamość to sądy na temat własnej osoby, na temat tego, co odróżnia ją od otoczenia. Jest niezbędna w zachowaniu zdrowia psychicznego i zdrowej osobowości. Ciało stanowi kotwicę tożsamości. Jeżeli emocje z nim związane są pozytywne, to zwiększa się poczucie odrębności (granic ciała).
- Ochrona przed lękiem
Lęk czyni osobę podatną na postrzeganie sytuacji niegroźnych jako sytuacje zagrażające. Sprawia, że czujemy napięcie, niepokój. Lęk przeszkadza w funkcjonowaniu – np. olbrzymi strach przed rozpoczęciem rozmowy z obcą osobą. Jest nieproporcjonalnie duży w stosunku do subiektywnego zagrożenia. Może pojawić się w każdej sytuacji.
Właściwości ciała – m.in. polepszanie samopoczucia, wzrost samooceny czy budowanie tożsamości niwelują przyczyny występowania lęku – przyczyny wielu psychicznych problemów w dzisiejszych czasach.
Jak koncentrować się na ciele?
Jest wiele dróg – w zależności od preferencji, zainteresowań, ilości czasu czy funduszy.
Dla mnie egzamin zdaje joga oraz medytacja, o której pisałam już w poprzednich artykułach. Zabiegi kosmetyczne (balsamowanie ciała, zabiegi), masaże czy zwyczajne dbanie o siebie.
Podczas studiów przeprowadzałam badania na grupie mężczyzn ćwiczących często w siłowni. Okazało się, że ich poziom lęku jest niższy niż u osób niećwiczących (może to też świadczyć o tym, że osoby z niższym poziomem lęku mają tendencję do chodzenia na siłownię – temat zapewne do dalszych badań).
Oczywiście tak jak z większością aktywności, lepiej nie popadać w skrajność. Ale zwracanie uwagi na nasz pancerz jest niezwykle ważne, nie tylko ze względów estetycznych. Dzięki temu poczujemy się lepiej fizycznie i psychicznie.
Jak dbacie o swoje ciało?
Źródło:
- Chirpaz F., Ciało, Polska Akademia Nauk, Instytut Filozofii i Socjologii, Warszawa 1998.
- Giddens A, Nowocześność i tożsamość, Biblioteka Socjologiczna, Warszawa 2006.
- Koralewicz J., Autorytaryzm, lęk, konformizm, Ossolineum, Gdańska 1987.
- Krajewski M., Konsumpcja i współczesność, Kultura i społeczeństwo, rok XLI, nr 3.
- Łukaszewski W., Bądźcie piękni i nie lękajcie się, Charaktery, nr 7 (9210), lipiec 2014.
- Obuchowski K., Od przedmiotu do podmiotu, Wyd. Uczelniane Akademii Bydgoskiej im. Kazimierza Wielkiego, Bydgoszcz 2000.
- Wolak K., Problematyka badań nad tożsamością własnej cielesności, Przegląd Psychologiczny, XXXII, nr 4, Toruń 1989.
Zgadzam się w zupełności – to działa. Natomiast najtrudniejsze są początki i wyrobienie systematyczności…:)
PolubieniePolubienie
To problem, z którym boryka się większość z nas.
Zachęcam do lektury wcześniejszego artykułu – jak zacząć i pracować na systematycznością:
https://psychologiadlaciebie.com/2015/05/01/przygotuj-sie-na-porazke-i-zrealizuj-swoje-cele/
PolubieniePolubienie